Co dla mieszkańców naszego regionu oznacza obecność Jana Michalskiego w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego?
Współtworząc program Koalicji Obywatelskiej dla Dolnego Śląska starałem się uwzględnić sprawy, które mogą zostać załatwione lub przy pomocy Sejmiku uruchomione do pozytywnego zakończenia.
Zacznę od najpilniejszej dla mieszkańców tej części województwa sprawy, jaką jest uruchomienie Centrum Radioterapii w Zgorzelcu, które od kwietnia czeka na otwarcie. Ludzie chorujący na nowotwory nie mogą być dzieleni na tych, którzy mają szczęście i mieszkają w dużych miastach typu Wrocław i tych, którzy pochodzą z małych miejscowości i na leczenie muszą dojeżdżać setki kilometrów. Nie jest ważne, czy inwestycja mająca służyć ludziom jest zbudowana z prywatnych, czy państwowych pieniędzy. To skandal, że składane publicznie obietnice i zapewnienia o szybkim otwarciu Centrum nie znajdują odzwierciedlenia w realnych działaniach. Mówię "realnych", bo "konkretne działania" nabierają w Zgorzelcu negatywnego znaczenia! Moim celem jest doprowadzenie do tego, by tego typu leczenie było dostępne na miejscu.
Kolejna sprawą, którą chciałbym się zająć, jest poprawa funkcjonowania SOR-ów w naszych szpitalach oraz zwiększenie liczby zespołów ratownictwa medycznego typu "S", czyli tzw. karetek specjalistycznych z lekarzem oraz karetek typu "P", czyli podstawowych zespołów wyjazdowych z dwoma ratownikami. Nie można dopuścić do zbyt długiego okresu oczekiwania, szczególnie, gdy miejscowości są oddalone od Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Wyzwaniem na całą kadencję jest też utworzenie oddziałów geriatrycznych w szpitalach wojewódzkich, a docelowo – w każdym szpitalu powiatowym. Dłuższy średni okres życia ludzi wymaga właściwego zabezpieczenia medycznego, a geriatria to jedno z takich działań.
Należy także zachęcać obywateli do aktywności fizycznej wspierając z budżetu województwa odnowę miejskich terenów zielonych, rozbudowę infrastruktury sportowo-rekreacyjnej oraz budowę bezpiecznych placów zabaw na osiedlach przystosowanych dla osób z niepełnosprawnościami.
Co jeszcze, jako kandydat do Sejmiku, proponuje Pan swoim wyborcom?
Do takich spraw należy kwestia połączeń kolejowych. Koleje Dolnośląskie, które obsługują większość połączeń lokalnych, muszą zwiększyć swoją obecność w regionie. Po zakończeniu elektryfikacji linii do Zgorzelca, pociągi ze Zgorzelca do Wrocławia muszą kursować co godzinę, a w godzinach szczytu nie może to być jeden "wagonik", w którym pasażerowie stłoczeni są jak śledzie. Dokończenia wymaga również elektryfikacja trasy ze Zgorzelca do Lubania, by pociągi do Jeleniej Góry również mogły kursować co godzinę. W ten sposób odciążymy ruch na drogach i podróż do stolicy Karkonoszy będzie bardziej bezpieczna. Należy także przywrócić połączenia z Bogatyni do Zgorzelca i zadbać o częsty przejazd do Görlitz, który – odnowionym wiaduktem kolejowym – mógłby na zasadzie wahadła odbywać się co pół godziny. Tego typu rzeczy nie działają na pstryknięcie palca. Wymaga to wielu zabiegów, ale jest to do zrobienia. To jest jedno z wyzwań, które sobie stawiam, głównie ze względu na uczącą się młodzież i osoby dojeżdżające do pracy.
Nie odchodząc od tematu sprawnego transportu, podam przykłady jeszcze kilku ważnych zadań, które chcę zrealizować. Należą do nich remonty dróg wojewódzkich DW296 i DW297 z obwodnicą Bolesławca, rozwiązanie problemu wjazdu i wyjazdu ze Zgorzelca – zajmie to kilka lat, ale estakada nad skrzyżowaniem dróg krajowych DK30 i DK94 oraz drogi wojewódzkiej DW352 to już teraz jedyne rozwiązanie, obwodnice Biedrzychowic, Chmielenia i Pasiecznika na drodze krajowej DK30 (Gminy Olszyna i Lwówek Śląski zabiegają o to już od wielu lat). Dodam do tego wsparcie rozbudowy ścieżek rowerowych w każdej gminie i przeprawę rowerową przez Nysę Łużycką łącząca polski i niemiecki system dróg rowerowych.
W programie Koalicji Obywatelskiej przedstawiamy sporo działań, które dotyczą wszystkich obszarów życia.
Nie są to łatwe zadania. Niektóre z nich będą wymagały czasu…
Tak, ale są do sprawy do wykonania. Dla przykładu przypomnę, że starania o przywrócenie elektryfikacji do Zgorzelca rozpoczęły się w 2011 roku. Niby prosta rzecz, ale zadanie to wymagało zmiany mentalności urzędników, projektu, rozmów z Niemcami o możliwości przeniesienia ruchu także na ich stronę, później ograniczenie projektu elektryfikacji do samego Zgorzelca, wpisanie na listę krajową inwestycji, ale na końcu okazało się, że mieliśmy najlepiej przygotowany projekt i otrzymaliśmy dofinansowanie unijne. Teraz to zadanie jest realizowane. Potrzeba było na to aż 7 lat.
Co dla Koalicji Obywatelskiej będzie miarą sukcesu w tegorocznych wyborach samorządowych na szczeblu wojewódzkim?
Dla mnie będzie to wpływ na podejmowane przez Sejmik decyzje i realizacja przyjętego programu. Mówię o działaniach dla dużych i małych miast oraz określonych grup społecznych, które staraliśmy się konkretnie nazwać. Dla całej Koalicji Obywatelskiej sukcesem będzie zatrzymanie fali obłudy i kłamstw wyborczych, na które narażeni są Polacy. Przez wiele miesięcy rozmawialiśmy o programie, potrzebie przedstawienia propozycji nie tylko dla dużych miast, ale również dla małych ośrodków, które chcą być atrakcyjnymi miejscami dożycia. Dlatego sporo w naszym programie odniesień i propozycji dla mieszkańców małych miast i obszarów wiejskich. Oczywiście, realizacja części z nich potrzebuje czasu, ale są to rzeczy do zrobienia. Uznaję się za jednego z głównych autorów programu Koalicji Obywatelskiej i chcę iść do Sejmiku, żeby zawarte w nim zobowiązania przekształcić w konkretne działania.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.