Stanowisko polskie przedstawiane było przez Stowarzyszenie Rozwoju Innowacyjności Energetycznej w Zgorzelcu (ZKlaster), które jest odpowiedzialne za stworzenie i przesłanie petycji do Komisji. Przypomnijmy, że pismo o utrzymaniu działalności Turowa, w najbliższej przyszłości podpisało ponad 30 tys. mieszkańców regionu. Była to odpowiedź na wcześniejszą petycję Czechów, którą podpisało blisko 13 tys. osób.
Poza przedstawicielami ZKlastra oraz Grupy PGE w dyskusji wzięli też udział europosłowie Anna Zalewska i Kosma Złotowski oraz Jarosław Duda.
Podkreślić należy, że przedstawiona petycja w obronie kompleksu energetycznego Turów nie ma na celu polemiki z petycją czeską, ale odnosi się do czasu o który potrzebny jest na transformację regionu. Lokalna społeczność zdaje sobie sprawę z tego, iż zamknięcie kopalni i elektrowni Turów jest nieuniknione i odbędzie się prawdopodobnie w ciągu najbliższych lat. Już dziś spada ilość produkowanej energii a wraz z tym negatywne oddziaływanie na środowisko i jest to proces naturalny. Obecnie z 1,5 GW mocy dostępnej elektrownia produkuje jedynie około 400 MW.
Strona polska zaznaczyła, że region już obecnie jest w procesie transformacji z monokultury gospodarczej, związanej z węglem brunatnym, w stronę produkcji OZE. Widać to między innymi po liczbie inwestycji, które prowadzone są w Turoszowie. Jednakże aktualnie nie jesteśmy gotowi do zamknięcia kompleksu z dnia na dzień. Lokalne samorządy podpisały dokument o przyjęciu Zielonego Ładu jako scenariusza dla regionu, pomimo tego , że region został pominięty w Aneksie D Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Samorządowcy nie mają bezpośredniego wpływu na PGE jako właściciela kompleksu, ale uważają, że kompleks powinien pracować dopóki region nie będzie w pełni gotowy do transformacji energetycznej. A nie będzie gotowy, jeśli nie będzie wystarczająco dużo zielonego prądu oraz funduszy na zaplanowane dla regionu projekty strategiczne.
Współpraca ponad podziałami
Sprawę aktywnie wspierają też europosłowie Anna Zalewska, Kosma Złotowski i Jarosław Duda, którzy wzięli udział w dzisiejszej debacie oraz posłanka Zofia Czernow.
Chcę zwrócić uwagę przede wszystkim na niesprawiedliwą próbę blokowania przyszłej działalności kompleksu Turów – podczas gdy Czesi protestują przeciwko dalszemu funkcjonowaniu turoszowskiego kompleksu, w tym samym czasie i w Czechach, i Niemczech działają znacznie większe kopalnie węgla brunatnego – mówiła Europoseł Anna Zalewska. Opisała też prace instytucji badających wpływ kompleksu Turów na zasoby wodne w Czechach.
Kosma Złotowski podkreślił aspekt związany z potencjalną utratą miejsc pracy przy likwidacji kompleksu z dnia na dzień. Europoseł Jarosław Duda apelował o wdrożenie strategii transformacji regionu, która będzie przeciwdziałać negatywnym konsekwencjom odejścia od węgla.
Dobry kierunek, jaki obrał Turów potwierdzają również osoby bezpośrednio zaangażowane w projekt Sprawiedliwej Transformacji na poziomie europejskim.
Jesteście doskonale przygotowani do nieuchronnych zmian, jakie w najbliższych latach zachodzić będą w Europie i w Polsce- pochwalił samorządy z obszaru Turowa, prof. Jerzy Buzek, trzy tygodnie temu, podczas spotkania online zorganizowanego przez poseł Zofię Czernow.
Nie słyszałem, by jakikolwiek z polskich regionów, a nawet regionów niemieckich, czy czeskich, był na poziomie lokalnym przygotowany tak kompleksowo do wyzwań, które przed nim stoją. To zaawansowanie, jakie widzę u Was, to fantastyczny argument, którego będę używał. Jesteście doskonale przygotowani! - podkreślił były Przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Dzisiejsze spotkanie pokazało, że otwiera się szansa na rozwiązanie konfliktu w strategicznym regionie, na styku ziem polskich, niemieckich i czeskich. Obszar ma szanse na kontynuacje wdrażania planów transformacyjnych przygotowanych przez samorządowców.
Na początku tego tygodnia, do Klastra Zgorzeleckiego, jako lidera transformacji Turowa i inicjatora petycji, wpłynęło pismo informujące że ta, zostaje skierowana do najważniejszych instytucji UE w celu rozpatrzenia. Komisja Petycji uznała sprawę za bardzo ważna dla całej społeczności UE i poinformowała o skierowaniu jej do najważniejszych instytucji. Poza samym Parlamentem UE, mowa między innymi o: Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych, Komisji Środowiska, Społeczeństwa Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności oraz Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.