Senator i kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie Jarosław Duda spotkał się dzisiaj (20.05) z władzami powiatu zgorzeleckiego. Wizyta była okazją do zapoznania się z działaniami samorządu, jego potrzebami i planami na przyszłość. Zarówno starosta Artur Bieliński, jak i przewodnicząca rady powiatu Małgorzata Sokołowska poruszyli temat transgranicznej współpracy i możliwościach jej rozszerzenia. Chodzi konkretnie o to, aby umożliwić trzem sąsiadującym państwom (Polsce, Niemcom i Czechom) realizację wspólnych unijnych projektów. Tutaj pojawił się pomysł utworzenia międzynarodowej uczelni wyższej w naszym regionie oraz stworzenia tzw. "projektu mostowego", który polegałby na odtworzeniu dawnych połączeń (kojowych, drogowych i mostowych).
Jako, że jesteśmy na Trójstyku chcielibyśmy móc realizować projekty trójstronne, a nie jak do tej pory dwustronne (polsko-niemieckie, polsko-czeskie i odwrotnie). Chcielibyśmy realizować projekty polsko-niemiecko-czeskie. To znacznie poszerzyłoby paletę naszych możliwości – zaznaczył Artur Bieliński, Starosta Powiatu Zgorzeleckiego.
Jarosław Duda zadeklarował, że w Parlamencie Europejskim pochyli się nad problemami regionów.
(…) Istotną kwestią jest pokazanie tego specyficznego subregionu w kontekście realizacji Strategii Sudety 2030. Będę zabiegał o to, aby środki unijne nie były kierowane tylko do dużych centrów, ale trafiały do mniejszych miejscowości (…) – mówił.
Program zawarty w tzw. sześciopaku Dudy zawiera także:
- rozwój Dolnego Śląska w równym tempie dzięki realizacji Strategii Sudety 2030,
- pozyskanie środków unijnych na budowę kolei, dróg ekspresowych i mostów,
- realizację programów pozwalających usunąć smog z naszego regionu,
- pracę na rzecz osób z niepełnosprawnościami,
- wdrożenie programów ułatwiających życie seniorom,
- poprawę edukacji, rozwój przedsiębiorczości, promocję gospodarki oraz rolnictwa Dolnego Śląska.
Co realnie Dolny Śląsk będzie mógł zyskać w Parlamencie Europejskim? Na pewno dobrą reprezentację, która będzie dbała o kwestie związane z nową perspektywą budżetową. Reprezentację, która będzie zabiegać, aby te środki trafiły do Polski, a tym samym do Dolnego Śląska i Opolszczyzny – regionów, które reprezentuję – podkreślił kandydat do PE. – Możliwe do wynegocjowania 100 miliardów złotych z unijnego budżetu będziemy mogli zadedykować tym obszarom, które tego wsparcia potrzebują oraz na realizację innych zagadnień takich jak: reforma służby zdrowia, profesjonalny program szybkiej diagnostyki chorób nowotworowych, czy walkę ze smogiem – dodał.
Rekomendacji senatorowi udzielili starosta Artur Bieliński oraz Jan Michalski, którzy mówili, że obecność takich ludzi jak Jarosław Duda w PE będzie gwarantem obecności Polski w Unii Europejskiej i współpracy z lokalnymi samorządami.
Później Jarosław Duda udał się do Bogatyni, gdzie spotkał się z burmistrzem Wojciechem Błasiakiem, który również wyraził poparcie dla jego kandydatury.